Clinique vs. The body shop| Porównanie peeling
Moim ulubionym produktem do mycia twarzy jest żel z drobinkami pilingującymi. Dzisiejszy post będzie poświęconym dwóm produktom do pielęgnacji. Pierwszy raz na blogu pojawią się kosmetyki nie z kolorówki, ale mam nadzieję, że będę recenzować coraz więcej tego typu produktów, bo dobra pielęgnacja to podstawa udanego makijażu.
Vitamin C Daily Glow Cleansing Polish oczyszczający żel do
twarzy
Marka: The body shop
Pojemność: 125 ml
Cena: 80,00 zł
Peeling w formie żelu do codziennego mycia twarzy z drobnymi
cząsteczkami złuszczającymi (mikro granulkami), które oczyszczają skórę i
usuwają martwy naskórek.
Jeśli ktoś ma suche skórki to może się ich nie pozbyć, nie jest to jakiś super mocny zdzierak raczej lekki, do osób z wrażliwą cerą lub, które nie potrzebują mocnego peelingu.
A dodatkowo ma świeży, słodki, orzeźwiający cytrusowy zapach, na początku zapach mi się podobał, ale po dłuższym stosowaniu znudził mi się.
Zawarta w żelu witamina C chroni skórę przed szkodliwym wpływem środowiska
Jeśli ktoś ma suche skórki to może się ich nie pozbyć, nie jest to jakiś super mocny zdzierak raczej lekki, do osób z wrażliwą cerą lub, które nie potrzebują mocnego peelingu.
A dodatkowo ma świeży, słodki, orzeźwiający cytrusowy zapach, na początku zapach mi się podobał, ale po dłuższym stosowaniu znudził mi się.
Zawarta w żelu witamina C chroni skórę przed szkodliwym wpływem środowiska
Jest mega wydajny. Bardzo mała ilość jest potrzebna by
pokryć twarz i szyje. Ja używam go 2 miesiące i jeszcze przynajmniej 1/3
produktu jest w tubce.
Opakowanie jest okay nie mam do niego zarzutów.
Jest bardzo drogi często udaje się go kupić na jakiś
promocjach. W cenie regularniej bym się jednak mocno zastanawiała nad
zakupem.
Pep-Start 2-in-1 Exfoliating Cleanser Oczyszczający żel
do twarzy
Marka: Clinique
Pojemność 125 ml
Cena 75,00 zł
Świetny żel, w którym zatopione są granulki peelingujące. Bardzo
dobry do codziennego użytku, jest przeznaczony do każdej rodzaju skóry.
Gdy mam suche skórki i podkłady jeszcze bardziej je podkreślają to ten produkt ratuje mi życie.
Testowałam dużo produktów tego typu i ten jest najlepszy.
Mocno usuwa martwy naskórek plus oczyszcza. Skóra po nim jest miła i gładka.
Gdy mam suche skórki i podkłady jeszcze bardziej je podkreślają to ten produkt ratuje mi życie.
Testowałam dużo produktów tego typu i ten jest najlepszy.
Mocno usuwa martwy naskórek plus oczyszcza. Skóra po nim jest miła i gładka.
Wystarczy kropelka i cała twarz jest pokryta. Więc jest
bardzo wydajny. Peeling jest pomarańczowy i ma prawie nie wyczuwalny zapach jak
większość produktów tej marki.
Bardzo duży plus tego produktu to opakowanie, ponieważ
opakowanie jest ładne, funkcjonalne i trwałe. Bardzo podobają mi się opakowania
z serii pep-star.
Ogólnie te produkt świetnie się u mnie sprawdził i polecam
go każdemu. Produkt występuje w dwóch pojemnościach 125 ml i 30 ml, które
często są dodawane w zestawach prezentowych, ale też można spotkać osobno do
kupienia w cenie 29 zł.
Great products! Lovely post dear <3
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend! xoxo
Spring outfits inspired by Disney princesses ♡
Nie miałam żadnego, obecnie używam żelu peelingującego z Ziaji:)
OdpowiedzUsuńObserwuję i przesyłam buziaki, https://kolorowazuzita.blogspot.com :*
Bardzo dobrze napisana recenzja :))
OdpowiedzUsuńnightmareskillme.blogspot.com
ogólnie produkty clinique są bardzo dobrej jakości te do pielęgnacji jak i do makijażu :)
OdpowiedzUsuńPierwszy peeling bardzo mnie zaciekawił, chociaż przyznam szczerze, że żadnego z tych produktów nie przetestowałam.
OdpowiedzUsuńI oczywiście, czekam na kolejne posty z tematu pielęgnacji!
Ja bym chętnie wypróbowała i jeden i drugi, te opakowania są GENIALNE! Clinique bardzo lubię, natomiast The Body Shop nigdy nie miałam..;/
OdpowiedzUsuńwww.justcleo.pl
Chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele z małymi drobinkami które oczyszczają twarz :) Chętnie bym przetestowała również ten :)
OdpowiedzUsuńTen kosmetyk z Clinique bardzo chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
Kocham takie sprawy super wpis ! Zapraszam do mnie ;) https://zywaksiazka.wordpress.com
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo dobrego o firmie clinique, podobno ich krem pod oczy jest niesamowity ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę Miłej soboty!
clinique
Akurat nie miałam do czynienia z tymi żelami clinique, ale ogólnie firma bardzo dobra..:) Pozdrawiam i zapraszam do mnie www.milkowomi.blogspot.com :))
OdpowiedzUsuńJeszcze nie korzystałem z tych produktów :c aktualnie korzystam żelu do mycia twarzy z firmy garnier i nie zamierzam go na chwilę obecną zmieniać :3
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam do czynienia z tymi markami i nie wiem czy się na nie skuszę... Może kiedyś? ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała choć pierwszy raz je widze :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego.
OdpowiedzUsuńSandicious
Jakie drogie :D
OdpowiedzUsuń