poniedziałek, 2 kwietnia 2018

JUVIA'S PLACE | SAHARAN II PALETTE 




O paletce od JUVIA'S PLACE marzyłam od kiedy tylko usłyszałam o tej marce. Niestety żadna z dostępnych wtedy opcji kolorystycznych jakoś nie skradła mi serca. 
Ale kiedy tylko zobaczyłam jedną z ich nowości w listopadzie wiedziałam, że SAHARAN II to ideał dla mnie.
A kiedy otrzymałam ją w prezencie na mikołajki od przyjaciółek zwariowałam na jej punkcie.



O firmie Juvia’s Place jest głośno od wielu miesięcy za sprawą Nikkie Tutorials, bo to ona pokazała tę markę, jako pierwsza. 
Do tego nazwała ich cienie, jako najlepiej napigmentowane na świecie.
Produkty pierwotnie były skierowane do osób ciemnoskórych, dlatego produkty Juvia’s Place są tak mocno napigmentowane.
Firma tworzy swoje produkty w barwnych opakowaniach inspirowanymi plemionami i bóstwami różnych części Afryki. 
Marka oprócz śmiałych i super napigmentowanych cieni w swoim asortymencie ma pędzle do makijażu, produkty do ust i róże.


Paletowy paw w mojej kolekcji, czyli SAHARAN II

Paleta prasowanych  cieni do powiek zainspirowana  klimatem wschodu.
Na stronie producenta przeczytałam, że do stworzenia Saharan II inspiracją była bogata kolorystyka marokańskich wzorów, materiałów, ziół i przypraw.

Nigdzie nie jest dokładnie wytłumaczone znaczenie nazwy palety, bo inne produkty tej marki noszą imiona egipskich księżniczek czy bogiń. Natomiast Saharan oznacza mieszkańca, osobę lub przedmiot związany z pustynią Saharą.

Paleta zawiera 9 cieni, ale ich gramatura jest bardzo duża, bo jeden cień zawiera aż 3,6 g produktu a np. gramatura cieni od makeup geek lub glam shadows jest o połowę mniejsza czyli 1,8 g. Dla mnie to duża zaleta, bo łatwo nabierać produkt na pędzel czy na palec. 
A do tego można tych produktów używać, jako pudrów do twarzy np. jako rozświetlacz (kolor: Aziza)  

Paletka kosztuje 21$ na oficjalnej stronie, ale u nas w Polsce jest dostępna chyba tylko przez internet i można ją kupić np. na looktop lub glowstore. Na stronach, które sprowadzają zagraniczne kosmetyki ceny tej palety wahają się od 110 do 140 zł.


Skład:
Kaolin, Mica, Magnesium Stearate, Ethylhexyl Palmitate, Triethylhexanoin, Zinc Oxide, Talc, Dimethicone, Silica, May Contain: Titanium Dioxide CI 77891, Iron Oxides CI 77491, CI 77492, CI 77499), Ferric Ferrocyanide CI 77510, FD&C Yellow 5 Lake CI 19140, Chromium Oxide Greens CI 77288. FD&C Blue Al Lake CI 42090.

Co do składu to jestem zdziwiona, bo sądziłam, że będzie dużo gorszy.
Na pierwszym miejscu jest kaolin i z tego, co przeczytałam jest to składnik bezpieczny dla skóry wrażliwej a wręcz dodawany do maseczek.
Potem jest mica, która jest chyba w większości cieni i potem już pół układu okresowego, ale porównałam ten skład z innymi np. od glam shadows i tam jest jeszcze więcej aluminium i tego podobnym, więc tu nie jest źle.
Plus nie ma talku w składzie gdzie przeważnie ten składnik odpowiada za uczulenia.


JUVIA'S PLACE SAHARAN II zawiera trzy matowe cienie i sześć cieni foliowych do tego dwa są duochromami.
Paletka jest utrzymana głownie w kolorach ciepłych, ale oprócz brązów, czerwieni lub różu są dwa cienie w kolorach niebieskich zawierające złote drobinki.

Jeśli słyszałaś o tej marce to nie zdziwisz się jeśli napisze, że pigmentacja cieni jest bardzo dobra. Cienie nakładane suchym pędzlem nie tracą dużo z intensywności. Przy ciemniejszych kolorach i matach zauważyłam, że cienie wręcz barwią skórę i pędzle. Dlatego lepiej nie używać naturalnych białych pędzli, jeśli nie chcesz, aby zrobiły się niebieskie jak u mnie.



Przez tak mocną pigmentacje paleta na pewno nie jest dla każdego. Dla początkujących może być ciężko nie zrobić sobie plam na powiekach. Bo minimalna ilość cienia wystarczy, aby pokryć dużą powierzchnię. A także trzeba lubić takie kolory, bo w każdej paletce juvia’s jest przynajmniej jeden zwariowany kolor.


Folie dają piękny efekt na oku i są łatwe w pracy. Najlepiej nakładać palcem lub wilgotnym pędzlem a osyp jest minimalny.
Za to maty dość mocno pylą się w paletce, ale to przez ich konsystencje. Mam wrażenie, że są to bardziej prasowane pigmenty. Cienie są maślane i nie tracą intensywności podczas blendowania.
Osobiście jestem zakochana w tym doborze kolorów, ale oczywiście jest to paletka raczej uzupełniająca niż samo wystarczalna, bo brakuje matowego beżu i czerni.

Paletka jest wykonana z tekturowego opakowania podobnie jak paletki zoeva. 
Materiał jest solidny i łatwy w czyszczeniu plus paleta zamyka się na magnes.


A co do wyglądu zewnętrznego to już kwestia gustu, bo kolory opakowania są bardzo żywe i dużo połączeń u juvia’s mi się nie podoba, to w przypadku Saharan II bardzo mi się spodobał i cieszę, że nie ma lustra, przez co paletka jest lekka i można ją zabrać w podróż.

Podsumowując jest to paleta warta swojej ceny i zawiera wiele oryginalnych kolorów.
Ja jestem w niej zakochana i na pewno niedługo skusze się na inne paletki od JUVIA'S PLACE.


Jak wam się podobała recenzja? Co myślicie o tej marce i tej palecie? Jakie inne produkty polecacie od JUVIA'S? 

41 komentarzy:

  1. Paletka wyglada olśniewająco a jej kolory po prostu kuszą :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta paletka bardzo kusi, muszę ją mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają naprawdę super, w szczególności ten niebieski <3
    Świetny wpis - super, że napisałaś dosłownie o wszystkim, a nie tylko o połowie, jak na większości blogów ;)
    Ślicznie zdjęcia!
    Pozdrawiam,
    Posy z bibliotekaamarzen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne kolorki!Chyba będę musiała zainwestować w tę paletkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ahhh ile ja filmów obejrzałam o tej palecie! Za każdym razem mnie zachwyca! Jest po prostu genialna :)!
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękna kolorystyka i ta pigmentacja, jest poprostu świetna. Już się zakochałam

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się super, piękne kolorki! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wooow! pigmentacja świetna! ❤ kolorki w większości nie dla mnie, bo wolę jasne, delikatne, ale Aziza i Marrakesh wpadły mi w oko. :) Chyba po raz pierwszy słyszę o tej marce i paletce, a bynajmniej nie kojarzę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam cienie z Juvia's Place <3 Szczególnie z foliami dobrze mi się pracuje

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow kolory są genialne :D Bardzo mocne i żywe. Podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie dobrane kolory i widać, że są bardzo napigmentowane. Nie słyszałam o tej marce. Czas otworzyć się na jakieś nowości :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam amrki ale kolory są niesamowicie soczyste. Niebieski jest fantastyczny

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale super napigmentowana! Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękne kolory ! Muszę chyba sobie taka sprezentować!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolory fantastyczne! Niebieski cień jednak nie dla ale zobaczę inne paletki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Osobiście nie podobają mi się kolory.

    OdpowiedzUsuń
  17. Widać, że są mocno kryjące te cienie.

    OdpowiedzUsuń
  18. O boziu! :o Pigment kolorów rzeczywiście zdumiewający! Musimy ją mieć :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Na obecną chwilę to całkowicie nie moje kolory - wolę bardziej stonowane brązy :) Ale intensywność tych cieni wydaje się być super :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Super kolory :) no i ta pigmentacja :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ależ piękna jest ta paletka <3 Chcę ją <3

    OdpowiedzUsuń
  22. Tak bardzo kuszą mnie te paletki! Piękne kolorki i pigmentacja powala na kolana... Szok, najpiekniejszy jakie widziałam lub jedne z takich 😍
    Obserwuję, kolorowazuzita.blogspot.com 💋

    OdpowiedzUsuń
  23. Paletka ma piękne kolory, trzeba przyznać, że jest świetna

    OdpowiedzUsuń
  24. Paleta wygląda przepięknie! Te kolory i pigment-cudo!

    OdpowiedzUsuń
  25. Na pierwszy rzut oka myślałam że dziwne kolorki, ale na ręce prezentują się świetnie <3. Wyglądają na mocno napigmentowane.
    Pozdrawiam 😄

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo ładne kolory. Nie wiem czy odważyłabym się użyć każdego z nich. Opakowanie też jest calkiem ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie miałam jeszcze styczności z tą marką, ale miga mi w różnych miejscach od czasu do czasu i ciekawi mnie coraz bardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zawsze zachwycałam się pigmentacją ich paletek :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczna jest ta paletka! <3 Zwłaszcza cien Zohra <3

    OdpowiedzUsuń
  30. Przepiękne są te odcienie. Myślałam o kupnie tej paletki, gdyby nie fakt, że mam już dużo podobnych kolorów w różnych paletach:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Najbardziej kusi mnie cień berber...

    OdpowiedzUsuń
  32. wow palette look beautifull dear & i love these colors..

    https://clicknorder.pk online shopping in pakistan

    OdpowiedzUsuń
  33. Kusi mnie ta paleta.. zbankrutuje..
    Zapraszam do mnie recenzjebynikaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękne, oryginalne kolory. Mają w sobie coś takiego naturalnego :) A pigmentacja po prostu obłędna!
    jvstvnamaria

    OdpowiedzUsuń